В настоящее время данная статья на русском языке не доступна.
W dniach 22-24 września 2017 roku odbyło się coroczne Walne Zgromadzenie Europejskiej Unii Buddyjskiej. Tym razem na miejsce spotkania wybrano Centrum Bencien Karma Kamtsang w Grabniku.
Członkami EBU (European Buddhist Union) są trzy różne typy organizacji buddyjskich:
- krajowe Unie Buddyjskie, czyli organizacje, które w obrębie jednego państwa zrzeszają związki buddyjskie różnych tradycji;
- ponad krajowe organizacje buddyjskie, mające swoje ośrodki w różnych państwach Europy;
- organizacje lokalne, czyli związki buddyjskie określonej tradycji, mające w danym państwie jeden lub kilka ośrodków.
Wszyscy członkowie mają równe prawa.
Podczas tegorocznego zgromadzenia obecni byli przedstawiciele krajowych Unii Buddyjskich z następujących państw:
- Austria
- Belgia
- Finlandia
- Francja
- Hiszpania
- Holandia
- Niemcy
- Norwegia
- Polska
- Szwajcaria
- Szwecja
- Wielka Brytania
- Włochy
Zjawili się też delegaci międzynarodowych organizacji buddyjskich, a także przedstawiciele lokalnych organizacji z różnych krajów. Polskie ośrodki Bencien reprezentowała Lama Ewa, a mnie przypadł zaszczyt występowania w imieniu Polskiej Unii Buddyjskiej.
Obrady przebiegały w atmosferze rodzinnego święta. Mimo że zakorzenieni jesteśmy w tak różnych tradycjach – poczynając od therawady, poprzez rozmaite szkoły buddyzmu chińskiego czy japońskiego, aż po tybetańskie Linie Przekazu – wszyscy współdzielimy Nauki Buddy. Próba zdefiniowania i jasnego wyartykułowania tego, co wspólne naszym tradycjom i jakie szczególne wartości ma buddyzm do zaoferowania współczesnym społeczeństwom, była jednym z głównych tematów obrad.
Ciekawą informacją w tym kontekście jest to, że dzięki zespołowej pracy uczonych buddyjskich z Tajlandii, Chin, Tybetu i innych krajów – w tym europejskich – wydano niedawno w Tajlandii sześćsetstronicową książkę zawierającą tłumaczenia najważniejszych klasycznych tekstów therawady, mahajany i wadżrajany. Jest to chyba pierwszy w historii wybór autorytatywnych tłumaczeń, ukazujących podejście wszystkich trzech nurtów buddyzmu do podstawowych zagadnień. Praca ta wkrótce dostępna będzie nieodpłatnie dla szerszego ogółu, także w formie elektronicznej.
Jednym z tematów tegorocznego spotkania była też kwestia pojawiających się coraz częściej informacji o wykorzystywaniu pozycji nauczyciela buddyjskiego do osiągania osobistych korzyści, w tym o nadużyciach seksualnych w ośrodkach różnych tradycji. W niektórych przypadkach skala owych nadużyć jest tak duża, że staje się przestępstwem w świetle prawa obowiązującego w krajach Europy. Wszyscy uczestnicy spotkania byli zgodni co do tego, że przyszedł czas na otwartą dyskusję, która powinna mieć charakter edukacyjny tak, aby społeczność buddyjska nauczyła się zapobiegać takim sytuacjom oraz przeciwdziałać wypaczeniom płynącym z niezrozumienia roli duchowego nauczyciela.
Nie sposób podsumować wszystkich tematów, omawianych podczas intensywnych obrad, które trwały przez trzy dni, od dziewiątej rano do dwudziestej pierwszej trzydzieści. Ważnym efektem takich spotkań jest przede wszystkim wzajemne poznawanie się buddystów z całej Europy i budowanie sieci współpracy.
Choć buddyzm w Europie jest faktem, to jednak jego wyznawców mamy tutaj stosunkowo niewielu. Wspieranie się i współpraca różnych tradycji buddyjskich nie tylko wynika z ogólnego zrozumienia Nauk Buddy, ale jest też praktyczną koniecznością.
Zadaniem Europejskiej Unii Buddyjskiej jest również reprezentowanie europejskiego buddyzmu wobec władz europejskich oraz wobec pozaeuropejskich organizacji buddyjskich, a także organizacji międzywyznaniowych. Unia posiada swoją stałą reprezentację w Radzie Europy w Strasburgu.
Tegoroczne, niezwykle owocne spotkanie Unii przebiegło w bardzo przyjaznej i twórczej atmosferze. W dużej mierze jest to zasługą naszych przyjaciół z Grabnika. Wykazali się oni tak wielkim zaangażowaniem, pracowitością i życzliwością, że nasi goście nie ustawali w pochwałach i podziękowaniach.
Ponieważ tym razem byłem po prostu jednym z „konsumentów” i niewiele włączałem się w przygotowania i organizację, to chciałbym również od siebie serdecznie podziękować mieszkańcom ośrodka i wszystkim, którzy pomagali przed i w czasie spotkania, i tym samym przyczynili się do stworzenia tej wspaniałej atmosfery.
Lama Rinczen
Więcej zdjęć w Galerii.